Tynki
Data dodania: 2011-06-12
W sobotę, jak zwykle inspekcja na budowie. Panowie kładli tynki na górze, pobojowisko zniknęło. Od 01 lipca przychodzi kafelkarz. Za tydzień dojadą dwa ostatnie okna i bramy garażowe. Domek zaczyna wyglądać. Muszę zakupić jutro kafle, w wyborze pomaga mi bardzo syn. Wypadałoby w końcu zamówić drzwi zewnętrzne i wewnętrzne, muszę to zrobić w tym tygodniu. We wtorek jestem umówiona z panem od schodów, schody dębowe, 10 tys, cena dla mnie do przyjęcia.
Kilka nowych zdjęć.
Coraz więcej dachu.
Kranik w garażu.
Garderoba.
Droga do mnie.
Garaż i kawałek kotłowni.