Tynki
Wróciłam z budowy. Wylewki zrobione, fachowcy kładli tynk, istne pobojowisko w domu. Dziki tłum ludzi (6 osób), jakaś maszyna w korytarzu, ściany mi pobazgrali żółtym czymś, trzeba było uważać, żeby się nie upaćkać jakąś kremową mazią. Wybrałam umywalki i kibelek z Koła, muszę się zastanowić, Rekord czy Nova, w poniedziałek mam dać odpowiedź. Zamówiłam parapety zewnętrzny granit Yellow Rock, wewnątrz Brescia. Muszę wybrać kafle, chociaż do garażu i kotłowni, mam na to tydzień. Zastanawiam się, jak ja to przywiozę, 52 m2?
To kotłownia.
Łazienka na dole.
Salon i kawałek kuchni.
Łazienka na górze, czeka na okno, które przyjedzie za dwa tygodnie.
Dachóweczka.
Dachówka jest jednokolorowa, ale teraz jest brudna.
To mój kranik, leci z niego wreszcie, po wielu problemach woda!