Dalsze prace.
Data dodania: 2011-06-22
Byłam dzisiaj na budowie, miały dojechać dwa ostatnie okna, ale nie dojechały. Będą dopiero 07 lipca, nie byłam zachwycona, ale trudno. Zamiotłam cały dół, jest tego trochę. Dziecko pobawiło się w piachu, potaplało w wodzie. Młody robił cement i wybrudził się okropnie, ale był bardzo szczęśliwy. Muszę mu brać coś na przebranie, bo strach go wpuszczać potem do samochodu.
Kilka nowych zdjęć
Lampa w garażu.
Mój obrońca.
Schodki w garażu.
Parapet (sprawa jeszcze nie wyjaśniona, parapety ładne, ale kiepska jakość)
Drzwi w garażu.
Tymczasowe schody.
Dachu coraz więcej, pojawiają się rynny.